Pieski itp...


#1 2008-03-04 16:19:58

Kasia

Administrator

Zarejestrowany: 2008-03-04
Posty: 18
Punktów :   

Psy

Masz psa, to o niego dbaj


Młoda mama z Gdańska podczas codziennych spacerów z dwójką małych dzieci musi bronić się przed biegającymi bez dozoru psami. Po interwencji "Gazety" na osiedle pojadą straż miejska i policja.

- Od niedawna jestem na urlopie macierzyńskim - mówi pani Anna, mieszkająca na Osiedlu Miłym. - Codziennie spaceruję z dwójką dzieci, jednym w wózku i trzyletnim za rączkę. Już kilkanaście razy zostałam zaatakowana przez psy, które sięgają mi do kolan, a jak staną na dwóch łapach, to są wyższe ode mnie. A ich właścicieli nigdy nie widziałam. Co mam zrobić, jak duży pies warczy na mnie, podbiega do mojego dziecka, goni je, skacze, szczeka, być może chce ugryźć?

- Należy natychmiast zawiadamiać policję - mówi Dominika Przybylska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Każdy, kto widzi psa biegającego bez dozoru i bez kagańca, powinien do nas zadzwonić. Na pewno przyjedziemy.

W Gdańsku od dwóch lat obowiązuje uchwała rady miasta, która dokładnie określa, w jakich sytuacjach pies może poruszać się bez kagańca czy smyczy (m.in. w miejscach odosobnionych lub na zamkniętych posesjach). Zawsze jednak powinien być pod opieką człowieka - jeśli tak nie jest, właściciela czeka mandat lub sprawa w sądzie grodzkim.

- Dostajemy zgłoszenia o agresywnych psach biegających bez opieki - mówi Paweł Kwiatkowski, rzecznik straży miejskiej w Gdańsku. - Ich właścicieli karzemy mandatami w wysokości 200 zł. Gdy posiadacza psa nie można znaleźć, dzwonimy do schroniska dla zwierząt, którego pracownicy przyjeżdżają po czworonoga.

I policja, i straż miejska pojadą na Osiedle Miłe w Gdańsku zbadać sytuację. - Nie lekceważymy takich wezwań, bo agresywny pies może bardzo skrzywdzić człowieka - dodaje Przybylska.

Zanim jednak straż czy policja dojedzie, żeby nas obronić przed psem bez dozoru, warto wiedzieć, jak zachować się w takiej sytuacji. - Przede wszystkim nie uciekać - radzi Izabela Szolgina, wiceprezes ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals. - Spokojnie stanąć, nie patrzeć psu w oczy. Można odwrócić się bokiem, spuścić głowę, dla psa to jest sygnał, że nie chcemy z nim walczyć. Pani Ani radzę kupić gaz pieprzowy, na który nie trzeba mieć pozwolenia, i w razie ataku psiknąć zwierzęciu w oczy, to da czas na ucieczkę. Można też mieć przy sobie na wszelki wypadek kawałek parówki, rzucić psu i odejść. Ja także namawiam, żeby dzwonić na policję i straż, interweniować w zarządzie osiedla. Nie odpuszczać. Ten, kto ma psa, musi się nim zajmować.




Pies na zdrowie:

   Specjaliści różnych dziedzin medycyny coraz częściej przyznają że obecność psa może mieć bardzo pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Badaniem tego wpływu jako jedna z pierwszych zajęła się amerykańska organizacja “Delta Society” założona w 1977 roku, jako misję obierając poprawę zdrowia człowieka poprzez jego kontakt ze zwierzętami serwisowymi oraz terapeutycznymi. Badania* przez nią przeprowadzone wykazały szereg bardzo interesujących a czasami wręcz zaskakujących wniosków.

    * Właściciele psów mają generalnie mniej problemów zdrowotnych
    * Właściciele psów mają większą szansę przeżycia choroby wieńcowej
    * Właściciele psów mają lepszą sprawność fizyczną, dzięki np. regularnym spacerom z psami
    * Posiadanie psa zwiększa o 3% szansę przeżycia ataku serca.
    * Właściciele psów mają niższe ciśnienie krwi oraz niższy poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi
    * Właściciele psów generalnie mają lepsze samopoczucie psychiczne
    * Psy przeciwdziałają skutkom codziennego stresu
    * Psy zmniejszają uczucie samotności i izolacji
    * 70 % rodzin przyznaje, że po nabyciu psa ich życie domowe stało się weselsze
    * Właściciele psów w mniejszym stopniu obawiają się, iż padną ofiarami napadu, podczas spaceru z psem, bądź posiadając psa w mieszkaniu
    * Posiadanie psa podnosi w dziecku poczucie własnej wartości
    * Dzieci posiadające psa w domu są bardziej chętne do aktywnego uczestnictwa w klubach sportowych, kołach zainteresowań; są też bardziej otwarte, samodzielne i odpowiedzialne
    * Towarzystwo psów, pomaga dzieciom lepiej znieść poważną chorobę lub śmierć rodziców
    * Pies może wspomagać rozwój poznawczy dziecka
    * Psy obecne podczas egzaminów zmniejszają stres u dzieci
    * W domach opieki, gdzie psy i rośliny są integralną częścią środowiska, koszty leczenia i opieki są niższe od przeciętnych o około 60% - na podstawie badań w Nowym Jorku, Missouri i Teksasie.

W Polsce terapię z udziałem psów zaczęto stosować dopiero pod koniec lat 90. Od tego czasu pomogła ona wielu niepełnosprawnym dzieciom i dorosłym. Efekty nie zawsze są szybkie i spektakularne i zależą od wielu czynników. Jednym z najważniejszych wg. mnie, jest zdolność psa do nawiązywania kontaktu z indywidualnym pacjentem, zdolność do wyczuwania stanu człowieka i sposobu dotarcia do niego. Pies uczy się tego poprzez kontakt z człowiekiem i im więcej czasu z nim spędza, tym mocniejsza więź tworzy się między nimi.

Posiadając własnego psa, po pewnym czasie mamy wrażenie, że umiemy odgadnąć jego myśli. Podobnie jest w drugą stronę. Pies uczy się odgadywać nasze intencje, zanim coś zrobimy lub powiemy. Nie jest to żadna magia ale umiejętność nauki na podstawie obserwacji oraz zdolność do empatii, jaką wg mnie ma każda żywa istota. Zwróćmy częściej uwagę na naszego czworonoga, spędzajmy z nim więcej czasu a z pewnością wyjdzie to nam na zdrowie.

* wyniki badań dostępne są na stronie Delta Society (www.deltasociety.org)

Agnieszka Nojszewska
Dobry Pies - Akademia Porozumiewania się ze Zwierzętami
www.dobrypies.pl

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klubymotocyklowe.pun.pl www.rzeczpospolitaclan.pun.pl www.colobot.pun.pl www.wwe-wrestling.pun.pl www.narutomojadroganinja.pun.pl